niedziela, 22 stycznia 2017

Moja włoska wycieczka

Od jakiegoś czasu chodziło za mną zrobienie albumu ze zdjęciami z wycieczki, w jakiej wzięłam udział w zeszłym roku, w wakacje.
I w końcu, trochę zainspirowana tematami wyzwań: Studio Szok - "Wspomnień czar" oraz inspirującego CRAFTfun "Baaaardzo fajne wyzwanie" - postanowiłam zrealizować swój pomysł i uwiecznić wrażenia z moich cudownych wakacji:)

I tak powstał album - "Moja włoska wycieczka", który trzymałam w stylistyce retro - zdecydowałam się na ciepłe brązy i zielenie, zaś okładkę mocno zmediowałam:)

Album - już sam w sobie jest "bardzo fajny" - bo mój, bo dla mnie, bo z przepięknymi wspomnieniami, które pozostaną dzięki niemu w mojej pamięci już na zawsze:)

Ostrzegam - zdjęć jest baardzo dużo:))
Zaczynajmy!

Bazę okładki stanowił papier "Travel Romance" FabScraps, na którym umieściłam napisy: "moja włoska wycieczka" zrobiony z pojedynczych literek, w kolorach włoskiej flagi oraz napis "Album", który pokolowałam kilkoma odcieniami brązu.

W kilku miejscach okładki za pomocą szablonu zrobionego z wykrojnika Sizzix Thinlits Mixed Media umieściłam kropeczki z pasty strukturalnej, które następnie potraktowałam pastami: złotą antyczną, miedzianą i w kolorze umbra

użyłam fajnych mediów - moich ukochanych, najulebieńszych i wyjątkowych, tych których nigdy nie może zabraknąć w mojej pracowni - pasty strukturalnej Stamperii (a dokładnie pasty mixedmediowej, która ma konsystencję kremu maślanego) oraz past do wypełniania spękań: Pentartu i Stamperii


w kilku miejscach okładki dodałam również urocze metalowe elementy - zegar symbolizujący upływający czas, pocztówkę oraz kwiat


kawałek gazy ubrudziłam farbami akrylowymi: miedzianą, złotą i brązową i przykleiłam na ukos przez środek całej okładki




na zewnętrznych rogach dodałam śliczne metalowe narożniki, umieściłam również pomalowaną tekturkę - podróżniczki z walizką


centralny punkt okładki stanowi tag, na którym zamieściłam postarzone złotym kolorem jedno ze zdjęć, które później również znajduje się w album, a zrobione zostało na Moście Złotników we Florencji (Stąd też te złote kolory...), do taga dołączyłam również lańcuszek przewleczony przez dziurkę.



grzbiet albumu okleiłam papierem imitującym skórę, pochodzącym z RetroKraftShopu, boi górnej części zaś wstążką w kolorze ciepłego brązu




Zasadniczo cały album ma konstrukcję pudełka - czyli składa się w pudełko. Strasznie spodobała mi się ta forma, to bardzo fajna forma i teraz myślę że głównie takie właśnie albumy będę robić;)


na wewnętrznej stronie okładki umieściłam dwa tagi - jeden z nazwą, datą i ogólnym planem wycieczki, drugi - z trasą wycieczki


w kieszonce zaś umieściłam dwie strony z katalogu BP, na których moja wycieczka została zaprezentowana:)


pierwsza strona - to zdjęcia autokaru i zdj z pilotem oraz kilka słów o początku wycieczki - generalnie postanowiłam, że aby ocalić od zapomnienia różne szczegóły - poza tym, że w albumie znalazły się moje zdjęcia, umieściłam w nim rownież całe mnóstwo tagów z moimi zapiskami - wspomnieniami, nazwami odwiedzanych miejsc itd.


Pierwsza strona otwierała się w lewo, mieściłą w sumie 11 zdjęć, 3 tagi, w tym jeden w kieszonce, w której schowałam również mapkę Wenecji.



kolejna strona otwierała się identycznie jak poprzednia i mieściła łącznie 9 fotografii i 3 tagi.



kolejna strona miała dwie otwierane karty - jedną w bok, drugą do góry i na dół, mieściła łącznie 7 zdjęć  dwa tagi, dodałam tu również bilet z Kościoła Santa Croce z Florencji



kolejna karta otwierała się w prawo, na wierzchu dodatkowo znajdowały się dwie mniejsze otwierane - jedna w bok, druga do góry - łącznie 13 zdjęć i 5 tagów. Na wierzchu na jednej z dodatkowo otwieranych kart zamieścłam również kieszonkę, do której poza tagiem, włożyłam bilety z rzymskiego metra





następna strona otwierała się identycznie jak ta ze zdjęciami z Florencji i również mieściła 7 zdjęć, 2 tagi i dodatkowo bilet z Muzeów Watykańskich.




następna strona zawierała zdjęcia z Monte Cassino - z lewej strony wkleiłam pojedyncze zdjęcie, z prawej - zrobiłam miniwodospad - w sumie 5 zdjęć i 2 tagi. Ze względu na wyjątkowe miejsce, które uwieczniłam na zdjęciach - dodałam również na dole strony wydrukowane pole czerwonych maków, a pod pojedynczym zdjęciem przykleiłam papierowe maki



kolejna strona również była podzielona na dwie części - z prawej zrobiłam kolejny miniwodospad ze zdjęciami z Pompejów, z prawej - pół strony otwierało się w prawo, a w środku znalazły się zdjęcia z Neapolu - łącznie 9 zdjęć i dwa tagi. Dodatkowo, pod wodospadem, zrobiłm kieszonkę, w której schowałam artykuł z gazety dodtyczący Pompejów.




Kolejna strona otwierana była w prawo i w lewo, zamknięcie zrobiłam z pomocą ćwieków i sznurka, który obwiązywany jest dookoła nich po obu stronach otwieranych kart, umieściłam również napis - "W życiu piękne są tylko chwile" - innymi słowy użyłam bardzo fajnego zapięcia:) które podpatrywałam u innych scrapek, zwłaszcza na youtubie i od dawna zastanawiałam się czy go nie wykorzystać:))


w środku - zdjęcia z Capri - łącznie 6 i kieszonka, w której znalazł się tag, bilet z Ogrodów Augusta i dwa bilety z kolejki, którą wjeżdżało się na górę wyspy - do centrum miasteczka


ostatnia strona - to trzy mniejsze karty - z lewej otwierana w obie strony, z prawej - obie otwierane do góry. Łącznie 9 fotografii oraz tag.


Tutaj schowałam również fragment modlitwy św. Franciszka z Asyżu, na jednym z moich najukochańszych wykrojników Spellbinders:



wewnętrzna strona tylnej okładki - jeden z papierów z kolekcji, która posłużyła do wykonania albumu - "Falling Leaves" First Edition oraz piękny aforyzm - "Świat to księga. Kto nie podróżuje czyta jedną jej stronę"

Cały album pomieścił 79 zdjęć:)


i na koniec całość jeszcze raz - po zamknięciu:


Poniżej zamieszczam również filmik, na którym widać, jak to wszystko się otwiera i wygląda w całości;) - wiem, że niektóre opisy bez tego mogłyby być nieczytelne, strałam się wytłumaczyć co i jak się otwiera, ale najlepiej będzie to obejrzeć:


Album zgłaszam na wyzwanie Studio Szok:


oraz na wyzwanie inspirującego CRAFTfunu:



Mam nadzieję, że nie zanudziłam Was ilością zdjęć;))
Jakie wrażenie zrobił mój album?:))


4 komentarze:

  1. Zachowane za pomocą zdjęć i takiego albumu wspomnienia, z pewnością nie ulecą w niepamięć! Fajnie prezentują się te dodatkowo otwierane strony:)
    Dziękuję za udział w wyzwaniu Studio SZOK :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna pamiątka! Bardzo lubie albumy z dużą ilością zdjęć :) zwłaszcza tych poukrywanych ;)
    Dziękuję za udział w wyzwaniu Studio SZOK :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ciekawa interpretacja tematu, dziękujemy za udział w wyzwaniu CraftFun ;))

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny album na wspaniałe wspomnienia. Dziękuję za udział w wyzwaniu CRAFTfun.

    OdpowiedzUsuń