środa, 11 maja 2016

Urodzinowy i imieninowy Exploding Box:)

Minął już prawie miesiąc od mojego ostatniego wpisu, ale... nie był to czas jałowy... wręcz przeciwnie - duuuużo się działo i duuuużo było pracy, której efekty niebawem:))

w międzyczasie zdążyłam potworzyć, zdążyłam przejść zabieg laryngologiczny i rekonwalescencję po nim, zdążyłam też pojechać na tygodniowy urlop:) - no ale nie zdążyłam nic tutaj wrzucić i nic napisać:( - nadrabiamy zaległości!!!:)

Przede wszystkim - bardzo krótko - bo nie o tym jest blog - polecam Wam Węgry - w tym roku, już po raz trzeci miałam okazję zwiedzać cudowny region winny - Tokaj, pochodzić po piwnicach, porozmawiać z winiarzami, dowiedzieć się wielu interesujących rzeczy o historii tego miejsca, geografii terenu, sposobie produkcji wina i jego rodzajach - niezwykłe miejsce. Można nie lubić słodkich win (chociaż ja je uwielbiam), ale tam można je naprawdę docenić - trzeba tylko trafić do właściwej winnicy, takiej z prawdziwego zdarzenia, gdzie wino tworzy się z pasją i odpowiednią wiedzą - polecam przy tym lekturę bloga bliskotokaju.pl - którego czytam regularnie i z którego można naprawdę bardzo dużo się dowiedzieć. Z kolei miłośnikom czerwonych i wytrawnych win polecam Dolinę Pięknej Pani (węg. Szépasszonyvölgy) - jest to miejsce, znajdujące się w granicach adm. miasta Eger, gdzie można porozkoszować się oryginalnym Egri Bikaver, które swoim smakiem nie ma nic wspólnego z winem o tej samej nazwie, które można kupić na polskich półkach sklepowych (podobnie jak oryginalny Tokaj nie ma nic wspólnego z tymi popłuczynami, które są u nas sprzedawane). Koniec wycieczki po raz kolejny - oczywiście;) - w Tatrach Polskich, w Zakopanem, w tym roku podziwiałam obłędną panoramę Tatr Wysokich z Rusinowej Polany - również szczerze polecam:))

no ale... wracając do mej skromnej twórczości;)

poniżej dwa Exploding Boxy - oba dla moich Przyjaciółek - jeden urodzinowy, drugi imieninowy:)

 
Pierwszy urodzinowy, kwietniowy, zielony, z tortem pośrodku:









Drugi, imieninowy, majowy, w niebieskich tonacjach, z koszem kwiatów pośrodku:
 









 

I to by było na tyle:)

Mam nadzieję, że się podobają, zachęcam do komentowania - jestem ciekawa Waszej oceny:)

A w przyszłym tygodniu podzielę się zdjęciami komunijnych prac:)

Pozdrawiam serdecznie:*
 

 

1 komentarz: